środa, 6 lutego 2013

Wyniki

Nareszcie są! Ile trzeba było czekać, tyle czasu dokładnie upłynęło. Pozwólcie, że odrobinę sparafrazuję, to co mam tu przed oczami na trzech kartkach, po które do Sosnowca pojechał mój T., a z których ważne są dokładnie około cztery zdania. 
(W dodatku mnie postarzyli, bo napisali, że mam 28 lat, a ja jeszcze nie skończyłam!!! Dopiero w kwietniu będę miała 28! Już się wkurzyłam ;D)

No więc napisane jest, że miałam guza w prawym płacie czołowym - Taaaa?! Seriously?! Nie wiem dokładnie ile miał, coś mi kiedyś rodzice wspominali, że był bardzo duży, czyli około 6,5cm na 5 albo 7, ale wiadomo, że na zdjęciu wygląda inaczej, niż jak go wyjmą.
Napisne jest jeszcze, że był białoszary i UWAGA!!! - "o szklistym WEJRZENIU"... hm... ;D 
Co jest ważne - "bez ognisk martiwcy", czyli dobrze! Stopień III chyba na IV, więc lepiej jak będę chodzić jeszcze na naświetlania, ale to już w moim mieście, co w niczym nie przeszkadza, bo kadra i sprzęt są takie same jak w Gliwicach. Może nawet nie będę musiała się kłaść w tym szpitalu (który jest w sumie rzut beretem od mojego domu), bo jestem w świetnej formie. Jak dla mnie, to mogę nawet chodzić tam piechotą codziennie w ramach ćwiczeń ;) Mają potrwać około sześciu tygodni a potem mogę wrócić do pracy. Chyba... Tak myślę, bo niby czemu nie? :p
Jako gratis wrzucam swoją fotkę, włosy już są tak długie, że aż po dzisiejszej nocy i spaniu na lewym boku, z tyłu zrobił mi się normalnie "kukuryk" ;)

Tak - ten łysy placek to zaczynająca się blizna, która zakręca aż nad prawe ucho ;)
A teraz już żegnam się wylewnie i czule, bo idziemy zaraz do ulubionego baru z Mężydełkiem ;) Na żdżrłowie! :D - żartuję, ja nie piję... 


DN na większym luzie bo już po guzie

14 komentarzy:

  1. O szklistym wejrzeniu ? Ciekawe... ;) ładnie Ci w takich krótkich włoskach :) nawet się nie obejrzysz jak będziesz kucyki wiązać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze wyglądasz :) Cieszę się, że już "na luzie po guzie" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A napisali coś czy będzie to cholerstwo odrastać?Czy wystarczyło wyciąć i przypalić naświetlaniem i będzie ok?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wyciety wiec juz po wszystkim a naswietlanie jest po to, zeby wlasnie nie odrastalo;D

      Usuń
  4. Pięknie wyglądasz w króciutkich włosach! :) To trzymam kciuki za powrót do pracy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. hu, hu :) Cieszę się Kochana, że możesz już być na większym luzie :*

    OdpowiedzUsuń
  6. No toooo do roboty :) zasilać lud pracujący:) tak się cieszę Mała:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że wszystko na dobrej drodze =)
    w sumie fajnie że Ci tą solarkę zapodają w zimie, zawsze to się można troszkę ogrzać =P
    A jak to jest z czaszką? bo rozumiem że musieli ją otworzyć. Ona sama się zrasta czy dają jakiś "plasterek"?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, oskalpowali mnie, odrąbali kawałek czachy, wyssali dziadostwo, nałożyli dekielek spowrotem i zaszyli :) podobno będzie jakieś wklęśnięcie czy cuś, ale jak się zapuści lwią grzywę, to nie będzie widać nic a nic :)

      Usuń
    2. =) w sumie czymże jest trochę niekształtna głowa w porównaniu z brakiem guza

      Usuń
    3. Wlasnie! Zwlaszcza ukryta pod wlosami;)

      Usuń
  8. Może Ty tam siałam taka kulę przepowiadającą przyszłość szklaną??
    Super wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładnie CI w tych króciutkich włosach!!! Pracą się nie martw, do 67. roku życia jeszcze się zdążysz ucieszyć :-) Zdrowie najważniejsze, więc dużo zdrówka :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękny makijaż oczu!
    kochana, cieszę się, ze trafiłam na twoją stronkę, na pewno przyda mi się trochę twojego optymizmu (dowiedzieliśmy się o nowotworze mamy we wrześniu). jeśli mogę ci coś polecić, to stronkę raknroll.pl (tam jest genialne forum)
    pozdrawiam! ;]

    OdpowiedzUsuń

Błagam, nie piszcie, że mi współczujecie, bo na prawdę nie ma czego!